Z  rana ruszamy w kierunku granic wydzielonej strefy beduińskiej pustyni Wadi Rum. Okazuje się potem, że strefę przekraczamy nielegalnie, bez odpowiednich opłat za poruszanie się autami.

Poranek wśród piaskowców
DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: ścieżka oryginalna
Pierwszy postój tego dnia na skale
Panorama z wzniesienia skalnego
 
Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
Pogoda bardzo słoneczna, czyste niezachmurzone niebo
Małe pozowanie na pierwszych skałach

      Na tej skale dajemy się zauważyć strażnikom patrolującym granicę strefy tzw. Desert Patrol.

Autor: Miłosz Kaleciński
Wystawieni na odstrzał dla strażników

      Ze strażnikami bardzo trudno się porozumieć i każą nam jechać za sobą. Wraz z nimi docieramy do oficjalnej bramy wjazdowej do strefy beduińskiej.
      Jest to jedyne oficjalne miejsce, w którym można przekroczyć granicę strefy strzeżonej.

To tutaj powinien trafić każdy turysta chcący odwiedzić to miejsce

      Kupujemy stosowne zezwolenia na poruszanie się autami oraz bilety wstępu na każdą osobę w aucie. Jest to znaczna część wpływów do budżetu Beduinów, stąd nie trudno ich zobaczyć w drogich limuzynach czy z telefonami komórkowymi.
      Tutaj dostaję propozycję 7tys. euro za swoje auto od jednego z Beduinów.

Rzut okiem na Wadi Rum Protected Area

      Wasfaltowany wjazd kończy się po ok 1km, gdzie mieści się mała beduińska wioska (zaledwie kilkuset mieszkańców).
      To tutaj ma swoją siedzibę Desert Patrol, jest też kilka sklepów oraz dwie szkoły - dla chłopców i dla dziewczynek.

Autor: Miłosz Kaleciński
Zatrzymujemy się na małe zakupy
Autor: Mario i Ola
Słynne arabskie ciężarówki, mieliśmy okazję chwilę zajrzeć do kabiny

      Na postoju okazuje się, że muszę zmienić gumę na wale, więc jest około 20min czasu wolnego.

Autor: Miłosz Kaleciński
Naprawa następuje wprost na drodze
Autor: Mario i Ola
W tym czasie inni postanawiając posmarować krzyżaki na wałach

      Po sprawnej akcji naprawczej ruszamy do najpiękniejszej krajobrazowo części pustyni Wadi Rum.
      Początek szlaku prowadzi obok skały zwanej "Siedem Filarów Mądrości", nazwa nawiązuje do powieści T.E.Lawrance'a, który rozsławił tereny Wadi Rum.
      Był to brytyjski oficer wydziału geograficznego kairskiego sztabu, opracował mapy Bliskiego Wschodu oraz przewodniki dla żołnierzy opisujące tereny, które odwiedzał.

Słynna góra, sfotografowana już jak ją minęliśmy

      Podróżujemy po części pustyni, która posiada najwyższe bloki skalne w całym regionie. Najwyższy szczyt to ponad 1800m o nazwie Jebel um Adaami.

Wśród pustyni między piaskowcami
Nasze auta to małe mróweczki przy tak wysokich ścianach
DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: Med Ramzi & Amina Fakher
Przejazd między wysokimi blokami

      Docieramy do pierwszej atrakcji, czyli kanionu Khaz'ali, na którego ścianach można podziwiać petroglify.

Kanion jest ogromny, auta zdają się być drobnymi kamieniami
Parkujemy na wzniesieniu
Panorama na wzniesieniu gdzie zaparkowaliśmy auta
 
Autor: Miłosz Kaleciński
Wąskie wejście
Autor: Miłosz Kaleciński
Tutaj również nad głowami skały mają ciekawe piaskowe nacieki

      Petroglify przedstawiają głównie polujących ludzi i antylopy. Ich powstanie datuje się na prawie IV wiek p.n.e.

Autor: Miłosz Kaleciński
Na bocznych skałach kanionu rysunki
DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: ścieżka oryginalna
Kilka sekund przy petroglifach

      Niestety kanion pozwala na przejście dosłownie kilku metrów, a potem jest pozalewany i przejście nie jest możliwe.

Autor: Miłosz Kaleciński
Dalej już nie pójdziemy
Ostatnie zdjęcie i ruszamy dalej

      Dalsza trasa prowadzi między ogromnymi blokami skalnymi. Skały były tak wysokie, że nie udało się ich zmieścić w kadrze aparatu.

Panorama z początku przejazdu między wysokimi blokami
 
Autor: Miłosz Kaleciński
Krótki postój z podziwem dla tak wysokich skał
Autor: Miłosz Kaleciński
Jechaliśmy u stóp ogromnych bloków
DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: z pudełka z arabskimi napisami
Film przy skałach jak wieżowce
Autor: Miłosz Kaleciński
Gdzieś za kolejnym zakrętem
Wielkość skał dobrze pokazuje drugie auto u podnóża góry

      Szukamy pierwszego z łuków skalnych. Trzeba naprawdę uważać żeby go nie przeoczyć.

Autor: Miłosz Kaleciński
Jest łuk skalny między skałami, można go bardzo łatwo przejechać i przegapić

      Tutaj planujemy mały postój na rozprostowanie kości i pobieganie po skałach.

Ciekawa forma skały - przecięta jak mieczem
Monika wśród kamieni

      Natrafiamy też na szczątki małego drapieżnika.

Nie wiem czy to jakiś mały szakal czy coś innego
Prawie jak grzybek skalny
Autor: Miłosz Kaleciński
Cyborg Grzegorz rozpycha kamienie

      Jeszcze mała wspólna fotka i ruszamy dalej.

Czterej pancerni - szczątki psa na zdjęciu powyżej :)
W drogę

      Przy drodze szybkie zdjęcie lokalnej roślinności.

Może to jakaś forma aloesu - tak wyglądało
Wyjazd z części pustyni usianej wysokimi piaskowcami

      Kolejny most skalny to Little Bridge "Mały mostek". Bardzo łatwo go wypatrzeć, bo znajduje się przy szerokiej dolinie i jest widoczny już z daleka.

Miejsca do parkowania sporo
Mały mostek na wzniesieniu
DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: Med Ramzi & Amina Fakher
Krótki film podczas stania na mostku skalnym
Skała po prawej przechodzi w mały mostek
 
Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
Spojrzenie pod łukiem skalnym
Widok na prawo

      Obieramy kierunek by dalej jechać szeroką doliną.

Za oknem kolejne bloki skalne
Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
Mkniemy jak wiatr, każdy z dużą ilością miejsca dla siebie
Docieramy do kolejnych bardziej piaszczystych dolin
Jest też kilka beduińskich wielbłądów
Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
Skały jak stopy gigantów

      Przypadkowo odkrywamy ciekawą pod względem formy szczelinę skalną.

Szczelina wygląda z naciekami jak widownia na Koloseum
Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
Odpoczynek zamienia się w amatorską wspinaczkę
DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: ścieżka oryginalna
Krótki film o wspinaniu
Panorama aut - widok ze szczeliny


      Ruszamy dalej w kierunku zwężającej się doliny.

Trochę wydm między piaskowcami

      Kolejne kilometry wzdłuż kanionu prowadzą nas do wielkiej wydmy, która zagradza nam przejazd. Jednak część z nas ze słabszymi autami musi się wrócić i objechać całość.

W tym miejscu musieliśmy zawrócić z kanionu
DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: Med Ramzi & Amina Fakher
Dokument jak to było z tą wydmą
Miłosz próbował walczyć z wydmą przy brzegu
Reporter TV Jordan zaprasza na drinka
Kamil poluje na krajobrazy
Monika znowu postanowiła zażyć kąpieli słonecznych
Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
Część z nas z tego miejsca musi zawrócić

      Niedaleko za wydmą czekała nas kolejna atrakcja, którą zorganizował sobie Miłosz z Wojtkiem.
      Ukształtowanie jednej z wydm pozwoliło oderwać cztery koła od ziemi w kontrolowanych wyskokach.

Szybko objeżdżamy kanion
Panorama placu manewrowego do skoków
 
Miłosza przygotowanie do skoku
Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
Grono obserwatorów i sędziów

      Latający Land Rover.

Ponad pół metra w powietrzu
DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: Med Ramzi & Amina Fakher
Sfilmowany skok Miłosza
Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
Wojtek oderwał się tylko na kilka centymetrów
Autor: Mario i Ola
Przednie koła już w powietrzu
DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: ścieżka oryginalna
11 sek. dla Defendera

      Na późne popołudnie jedna z największych atrakcji, czyli most skalny "Um Frouth Rock Bridge".
      Jeden z najbardziej spektakularnych i najczęściej odwiedzanych miejsc, obiekt który można spotkać na okładkach przewodników po Jordanii.

Jeszcze ciekawa forma skalna po drodze
Po małych błądzeniach - jesteśmy u celu

      Łuk skalny ma prześwit około 10 metrów.

Dla porównania - wzrost Moniki ok 165cm
DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: Med Ramzi & Amina Fakher
Materiał filmowy w tym niesamowitym miejscu

      Szybko okazuje się, że jesteśmy już sami na tym obiekcie, więc szybko opanowujemy skałę.

Po chwili już jesteśmy na górze
Dość wąskie przejście na szczycie po mostku

      Spotkanie 3-go stopnia z sympatycznym Arabem, przewodnikiem po Wadi Rum, który zawitał pod łuk z parą francuskich turystów i strasznie narzekał na Toyotę:)

DOSTĘPNY W FULL HD
Muzyka: ścieżka oryginalna
Polak, Arab dwa bratanki

      Tutaj nasza pierwsza kompletna wspólna fotografia.

Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
Niezapomniane przeżycia i ludzie

      Z  tego miejsca późnym popołudniem ruszamy na obrzeża strefy beduińskiej w poszukiwaniu noclegu. Noclegi i rozpalanie ognia jest w tym miejscu chyba zabronione.

Pustynia wieczorem

      W  trakcie przejazdu nie zauważam większego kamienia na trasie i skałka podbita przez przednie koło ląduje na tylnym amortyzatorze krzywiąc go i łamiąc jednocześnie.

Amortyzator nadaje się tylko do wykręcenia

      Nocleg znajdujemy w korycie rzeki pod górami na obrzeżach pustyni.

Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
W dole widać koryto rzeki które posłużyło nam za schronienie

      Tego wieczoru rozpalamy ognisko, wpatrujemy się w gwiazdy i robimy mały pokaz materiałów filmowych, które nam się zebrały do tej pory.
      Poniżej zdjęcie z następnego dnia rano na dolinę, w której nocowaliśmy.

Autor: Kamil Bańkowski www.irart.pl
U podnóża gór widać nasze samochody i obóz
Kliknij, aby wrócić do mapy

Copyright © bliskiwschod.ladra.pl 2011, Designed by Ladra WebStudio

             Strona jest częścią serwisu www.wyprawy.ladra.pl